Mapa Bieszczad: LP Leśny Kompleks Promocyjny LASY BIESZCZADZKIE

Według zapewnień  wydawcy:

  • Skala 1:50 000
Mapa Bieszczad: LP Leśny Kompleks Promocyjny LASY BIESZCZADZKIE

 

Leśny Kompleks Promocyjny Lasy Bieszczadzkie (opracowanie graficzne: Rafał Barski/ wydawnictwo: Ruthenus)

Marnowanie papieru- ot co. Ta recenzja może mocno trącać pogardą, ale mówiąc wprost-  nie znajduję wielu argumentów aby bronić tej mapy i całego pomysłu na wydanie.

Mapa Bieszczad graficznie przypomina wydawnictwa Ruthenusa, to nie jest przypadek.

Ta Mapa Bieszczad to rozciągnięty zwykły „Ruthenus” i mocno obcięty. Bieszczadzka mapa, którą tutaj opisuję aby przebijała się przez konkurencję  przyciąga uwagę ciekawą skalą.  Cóż, rozdymanie skali ciągnie za sobą konsekwencje wydania na większym arkuszu lub z drukiem dwustronnym. Nic takiego tutaj się nie stało. Obszar mapy to najpopularniejsze partie górskie: Tarnica, pasmo graniczne, pasmo połonin. Na mapie brakuje jednak najciekawszych w mojej opinii partii. Po prostu aby wydrukowano tę mapę z jednej strony i tyle.

Ciekawe smaczki w topograficznych oznaczeniach.

Ta Bieszczadzka Mapa, choć jest dla mnie ze wszech miar niezrozumiała pod względem celowości wydania, ma pewną wartość. Na mapie zaznaczone są niektóre elementy, już dawno zamiecione pod dywan na popularnych wydawnictwach. Wiaty, schrony, ciekawe miejsca z dala od szlaków- to właśnie elementy na których skupia się moje oko. No i jest tutaj co analizować, choć znów, mapa jako wydawnictwo nie podaje tu jakiejś nowej jakości względem archiwalnych wydań.  Ta Mapa Bieszczad może być ciekawym gadżetem dla świeżego adepta turystyki bieszczadzkiej, który dopiero zaczyna kolekcjonować wydawnictwa- nic więcej.

Podsumowując: Najlepsza Mapa Bieszczad- to wzór biegunowo odległy od tego wydawnictwa.

Ewidentne marnowanie energii i materiału, innymi słowy nie jest to idealna mapa do przewodnika po Bieszczadach. Nie wiem ile buków spuszczono aby nadrukować arkusze tej mapy, ale każdy jeden mógł sobie jeszcze spokojnie rosnąć. Niepotrzebnie rozciągnięta skala przekłada się na ograniczony mocno obszar przedstawionego terenu. Powrót do wycofanych z druku oznaczeń terenowych- dla Prawdziwego Bieszczadzkiego Turysty nie jest tutaj „novum”. Najbardziej jednak razi fakt, że z tyłu mapy jest pusta biała przestrzeń. Czy ktoś uwierzy, że Bieszczady nie mają nic ciekawego do przedstawienia, aby tę pustkę pozostawić nieruszoną? Już choćby reprodukcja „Beksy” wniosłaby tu nową jakość, ale nie…. Lasy Państwowe postanowiły z determinacją marnować papier.

Nie polecam. Żal peel.

 

Na koniec porównanie mapy Bieszczad LR z moim ideałem.

Akapit jest, choć nie ma co się rozpisywać. Opisywana mapa nie obejmuje tego fragmentu. Koniec kropka.